Zamieszczone przez rafiki
Zamieszczone przez Qgar
Zamieszczone przez Northeusz
Ceny np Japońców są takie same.
Zamieszczone przez r2r
Ceny np Japońców są takie same.
. Mam jeszcze czas, nic mnie nie goni, więc gdybać mogę. Ale sam jeżdżąć z turbo wiem, że takie silniki bardzo uzależniają swoją charakterystyką, nie twierdzę że jest on znakomita dla każdego, jak chociażby dla kogoś kto jeździ po mieście. Jak już wspomniałem wcześniej o Hondzie - tutaj mam poważny dylemat, jak dla mnie bardzo fajny samochód, jednak z momentem dostępnym bagatela - 2800 obr/min wyżej niż TSI - to jest różnica wpływająca na osiągi, elastyczność i komfort. Natomiast bezawaryjności Hondzie na pewno odmówić nie można. Za kilka lat dylematy nieco poznikają jeśli chodzi o benzyny - wszyscy liczący się producenci, w tym japońscy będą mieli w zasadzie tylko turbo-benzyny. I obyśmy nie doczekali czasów, że diesel z wyciętym DPF-em będzie lepszym rozwiązaniem i na trasy i do miasta, w porównaniu do benzyn :lol:
. Coś na zasadzie jak kilkadziesiąt lat temu ktoś powiedział, że kiedyś ludzie telefony w kieszeniach będą nosić ... i to telefony bez kabla :diabelski_usmiech.
. Jedynie Mazda poszła w innym kierunku, podnosząc stopień sprężania bez doładowania - oby się sprawowało jak najlepiej. Teraz są to jeszcze można powiedzieć - nowości, kiedyś będą to używki, a innych już nie będzie.
Komentarz